Satyricon - Deep Calleth Upon Deep
- 24 wrz 2017
- 1 minut(y) czytania

Ogromna liczba osób wiązała z tym albumem wiele nadziei. Panowie z norweskiego Satyricon oddali 22 września swój najnowszy krążek: "Deep Calleth Upon Deep". Poprzedzona dwoma singlami płyta zapowiadała wiele dobrego. No ale przy odsłuchu to dobro ma wielkie ujście, norwescy black metalowcy stworzyli świetny album, bez dwóch zdań!

Grający niemalże 44 minuty album wydany za pośrednictwem Napalm Records to kwintesencja muzyki Satyricon. Frost jak zwykle zabija za bębnami, czy to szybko, czy wolno. Satyr stojąc za mikrofonem znów pokazał klasę, nie ma się do czego przyczepić. Reszta osób pracująca przy płycie również zasługuje na uznanie, przy takiej współpracy nie mogło powstać coś złego.
Teraz trochę o utworach. 8 kawałków, każdy jest inny i bardzo dobrze, Satyricon nagrał płytę, która sama w sobie wyróżnia się i nie jest powtórką ich poprzednich dokonań. Otwierający "Midnight Serpent" to solidny cios, pierwszy utwór, a już jest miodzio. Kolejne utwory to samo złoto, nie znalazłem na tym albumie słabej pozycji. "Blood Cracks Open the Ground", "The Ghost of Rome" czy dłuższy "Black Wings and Withering Gloom" to naprawdę mocne, melodyjne, piękne kompozycje. Długograj pięknie brzmi w głośnikach, na pewno jest to jeden z albumów szczególnie wartych uwagi w tym roku. Setlista:
1.Midnight Serpent 06:21
2.Blood Cracks Open the Ground 04:53
3.To Your Brethren in the Dark 06:08
4.Deep Calleth upon Deep 04:37
5.The Ghost of Rome 04:27
6.Dissonant 04:14
7.Black Wings and Withering Gloom 07:12
8.Burial Rite 05:43
"Deep Calleth Upon Deep" pięknie prezentuje się jako całość, zdecydowanie polecam fanom jak i nowym osobom pragnącym rozpocząć przygodę z Satyriconem, jak i z norweską, piekielną siłą Black Metalu, nie będziecie zawiedzeni! Moja ocena: 9,5/10
Comments